środa, 1 października 2014

Jeszcze

Cześć

Jeszcze żyję ;-)
Tak mówiła moja mam swego czasu jak do niej dzwoniła i z troską pytałam się co u niej. Do szewskiej pasji mnie to doprowadzało. No ale taka prawda.
Jeszcze żyję i mam się, powiedzmy, OKI DOKI, jak zwykł mawiać Hannibal Lecter ( to był fajny gościu, nie??

Nie mam jakoś ochoty pisać,no bo w sumie o czym.

Miałam ostatnio jakieś 3 dni spadku nastroju. Każdy czasem ma.
Naqrwiłam się, powściekałam, nabuczałam i już.
Przecież nie będą życia spędzać na użalaniu się nad sobą i waleniu głową w mur.
Trza spiąć pośladki, klejnoty w garść, brodę dumnie do góry, pierś do przodu i heja byka za rogi.....
Wczoraj była debata w sejmie na temat jakości życia chorych na SM w PL. 
Oni kilka godzin gadali, ja bym to w 3 słowach to ujęła : DUPA, DUPA, DUPA.
Generalnie przyznać jednak muszę, że rzez ostatnie 5 lat i tak się wiele zmieniło. Jest jednak lepiej, ino tylko ja się w nieodpowiednim czasie znalazłam. Albo za późno się urodziłam, albo za wcześnie lub za pózno zachorowałam (zależy jakie kryterium przyjąć;-) i za wcześnie mnie się pogorszyło.
Nie będę się powtarzać za kimś, tu jest to co poniekąd ja również myślę.
Pyta się Ethel, czemu nikt ich skrupulatnie nie rozlicza? A niby kto? MY powinniśmy. Powinniśmy być bardziej obywatelskim społeczeństwem i rozliczać polityków po wyborach każdych, ale komu tam się chciało......
Miałam kiedyś (4 lata temu, jeszcze pracowałam) jakieś zapędy polityczne (trochę rodzinnie się z bliska i od środka napatrzyłam) , ale uznałam, że nie ma sensu w tym kraju nad Wisłą, bo to generalnie jedno wielkie bagno, aja gówna nie tykam bo ono śmierdzi.....
A propos rozliczania.
Pisałam, że kilka lat o miejsce przed blokiem na parkingu osiedlowym o miejsce parkingowe dla ON.
Nie mówię, jeszcze dreptam, powiedzmy chodzę, przynajmniej na krótkich odcinkach (5 metrów) jest ok, jak jestem wypoczęta, np się nie myłam, bo to już duży wysiłek, pampersów używam czasami, aczkolwiek coraz częściej, zwieracze (jedne i drugie) se działają jak chcą czyt. raczej nie działają,z latem jest super, dlatego często chadzam w spódniczkach i sukieneczkach zwiewnych, krótkich i seksistowskich;-) trza z życia coś mieć, co nie??;-)
Generalnie liczę metry.
Więc (nie zaczyna  się zdania od więc;-) w ramach społeczeństwa obywatelskiego wczoraj w nocy prawię godzinkę przed północą (wróciliśmy od znajomych) czekałam na straż miejską co by pana/panią zewidencjonowała i 500 zł w kopercie wraz 5 punktami wysłała.
Ktoś bez wymaganych dokumentów i oznaczeń zajął miejsce parkingowe dla niepełnosprawnych.
Jak nie mam prawa do czegoś, to łap po to nie wyciągam. Mandaty sumiennie za złe parkowanie i inne takie tam sumiennie płacić musiałam więc litości nie mam.
Jeżeli tak byśmy, każdy z nas, wszystko rozliczali i nawzajem się pilnowali, byłoby lepiej.
Póki co chorzy w tym kraju, jak na froncie o życie, a przede wszystkim o godność walczyć muszą.
Ja swojej nie oddam. Wystarczy, że choroby zbierają swoje myto.

HOWK


Dziękuję wszystkim cudownym i kochanym ludziom, którzy mnie wspierają. Dziękuję im nie tylko za miłe słowa, ale chęć pomocy. Wiecie, że mnie rozczulają takie sytuacje, potem ryczę jak bób, jak do mnie dzwonicie i pytacie jak możecie pomóc, i po prostu pomagacie w najróżniejszy sposób.
Przepraszam, nie wymienię tu wszystkich moich aniołów (miejsca braknie).
Jesteście cudowni.
Bardzo Wam dziękuję.
Jak ja Wam się odwdzięczę??

Brak komentarzy :