sobota, 18 października 2014

Koh 3, 1-15 (nie mylcie z kothletem ;-)

No stało się, co w końcu, musiało się stać.
No dobra nie musiało.
Ale biorąc pod uwagę ogrom czynników ogólnospołecznych, było to wielce prawdopodobne.
Ano co? no naćpała się.
Drugi dzień chodzi naćpana.
No ma normalnie taką fazę, jakiej ja w życiu nie przeżyłam.
Ech, ta dzisiejsza młodzież.....
No bo kto, no kto??
No córcia.
No normalnie chodzi po domu naćpana fizyką.
Strzela do mnie jakimiś formułkami i każe mi się z tego odpytywać, podobną fazę  ma z hiszpańskim.
Mówię Wam, ta dzisiejsza młodzież......... ;-)
Nie pamiętam żebym  ja miała podobne zajawki w szkole.
Chociaż, chociaż w liceum, przed maturą, miałam lekkie skrzywienie do angielskiego (chyba do języka;-)
Ale to pewnie miało ścisły związek raczej z tym, że kolega ze starszego rocznika, udzielał mi ( no jak to się nazywa?? aaaaaa, już wiem) korepetycji.
Pamiętam, że kilka z zajęć ;-) odbywało się w Irish Pub'ie.
Ale jak się teraz nad tym głębiej zastanowić, to nie wiem czy chodziło o sprawność języka, znaczy się o angielski, no o wiedzę, czy o kolegę ;-) czy o ten IrishPub?
A skoro jesteśmy w temacie Irish, to słuchajcie, jaką ja  mam ochotę!!!. Dżizys, wprost mnie chcica roznosi.
No ale, ale dziecku nie sprzedadzą. Ja zanim się zbiorę, naszykuję, ubiorę, zejdę, dojdę, zakupię, wrócę to pewnie zdechnę i mnie się odechcę ;-) ;-) ;-) Normalnie staje mi ;-) przed oczyma mi staje ;-) widok mej ulubionej puszki. Ech życie, życie, samo życie, zostało mi tylko domowe z drugiego tłoczenia ;-)

Słuchajcie bawcie się, śmiejcie się, żyjcie chwilą tak jak by to ostatnia Wasz chwila miała być. Żebyście na końcu swego żywota nie  żałowali, że czegoś nie zdążyliście zrobić. Stracone okazje nie wracają.
Carpe diem czy jakoś tak to było ;-

Jak ktoś kiedyś powiedział (mądry musiał chyba być ;-)
Życie to ciągła impreza ;-)  a nie sorki to ja tak mawiam :-) (i tak żyję zresztą :-D
No a powiedział tak :
ŻYJ TAK, ABY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ,A MIŁO WSPOMINAĆ ;-)



Dobra kończę. Wróciła pierworodna latorośl z chipsami made in/from Biedronka ;-)
jak się bawić, to się bawić...

Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma



Brak komentarzy :