Ano jestem jestem, jak zwykle
Nie dawałam znaku żywota mego, bo .... jakoś tak
Najsampierw było jak zwykle cudownie. Więc nie pisałam, bo nie miałam za wiele czasu, upjałam się mym żywotem cudownym. Jakbym w osoczu wyczuwała, bo wyczuwałam, że za chwilę pożre, pożre i zdechnie.
Jak mawiał jeden z mych pracowników, "nie praży"
No i czekam, na znak sygnał z mego SPA ;-)ale jak można wyczytać na pierwszej stronie NFZ nie płaci jak trzeba, to może różnie być. Bo my żywiem w Polsze.
Oj tam, nie ma o czym gadać.
O czym mam Wam ?
Człowiek na orbicie społeczeństwa.
No i co, no i dupa rośnie ;-)
Jakoś to będzie....
Jak zawsze
Bajo moi mili
Do następnego
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz