środa, 10 września 2014

już idzie jesień ......

Siemaneczko szanowne groneczko ! ! !

Ciut mnie zeszło, no tak, tak, taki zapitol, że załadować czasu nie ma.

No ale się pięknie melduje i donoszę, iż:

` żyję

i tak naprawdę, na tym jednym można skończyć ;-) :P

OJ no co Wy, no opowiem, opowiem, jak nie dziś, to później, kiedyś tam....;-)

No bo w sumie tak: lepiej bele jak być ;-) niż wcale :-P

Ze szpitala, jak zapewne się domyślacie, wróciłam. W inszym przypadku dziecię klepsydrę by wstawiło ;-)
No bo jak? normalnie tak, acha i gdybyscie się na pochowek wybierali, to:

  • stypy nie będzie -  wole wypić z towarzystwem za żywota, więc se jakbyco darujcie
  • kwiatów nie przynoście -  od góry oglądać je wolę - na klepsydrze będzie numer konta podany, gdzie        równowartość wiecheci proszę przesyłać

Oj no wiem, wiem, miałam o tym co było a nie o tym co będzie..............
Ale o tym też trzeba, bo otóż moja babcia miała naszykowane 2 wersje odzieży trumiennej (w zależności w jakim wieku jej się uda z łez padołu odejść-w jednym były kabaretki;-)
Mnie proszę spalić i rozsypać......
Ej no dobra, już nie będę o tym , na razie ;-)
No i o czym to ja miałam???? aaaaaa no tak już wiem

Wakacje się skończyły

Dziecko do szkóły nowej poszło, na obozie integracyjnym było, potem z nami na wesele w góry pojechało i dziś pierwszy dzień na lekcje poszło ;-)
No cóż kto ma szkołę ten ma lżej, nie????

Fajny numer jest taki, że ja tam liceum kończyłam i zapomniałam, że jako wychowanek Ucki salezjańsk widnieję na zdjęciu

Upsssssss

Pamiętam fatalne to zdjęcie, naprawdę fatalne.
A to małe szczenie, na własne mej piersi chowane, nie omieszkało obznajmić parokrotnie już, że "mamusia" to jej jest

Echh, młodzież, młodzież (no moja krew;-)

Obiecałam jej, że jej powiem, w których chłopakach się podkochiwałaam, niech se zerknie ;-)
Na co mój maużonek się wzburzył, żebym pierdół nie  gadała (he, he he) nie wiedzieć czemu, nie????? ;-)


A i no co tam jeszcze?? a no już wiem



No, a co im ma być lepiej od nas ;-) jak to starożytni górale gadali, są głupi, glupsi i żonaci ;-)

Chryste panie, to też przeżyłam, a letko to nie było, oj nie  było

Chciałam się Wam pochwalić co i jak, ale albo to oczka przymkęłam, albo jakoś gębe mi wykrzywiło, albo i kiecka mnie się zawinęła.......;-)


EEEEEEEEEEEEEE, nie no dobra, mam


Te w niebieskich kiecuszkach w prawym rogu to ja z córunią :-)

Poprawiny tyz były, ale tam zdjęć nie było czasu robić ;-)

A wiecie, że mój był w portkach bukowych, znaczy sie po góralsku, taki ćwierć góral pełną gębą, a no i fukncyjny był - znaczy się Starostą był. No że wódkę nosił ;-)

Ej, no dobra, dużo już powiedziałam, nie??????

A tak w ogóle to te sterydy działały ino tylko 2 dni po szpitalu.

Tera, to dupa, dupa, dupa.

Słońca nie ma, zimno się robi, buuuuu i beeeeeeeeeee.

EEEE duzo cytryny trza ;-)

A tak poza, to wciąż szczęśliwa, kochająca, kochana spełniona kobieta - ale o faktach się nie dyskutuje wszak.już

HEJ








4 komentarze :

Laura pisze...

Za dużo emotikonek, zdecydowanie za dużo emotikonek...

Na przekór i pod prąd - Joanna Bieber - Blog - pisze...

:P :P :P :P

Unknown pisze...

Sie Licealystka wymądrza

Na przekór i pod prąd - Joanna Bieber - Blog - pisze...

Chorobcia, to chyba po mamusi ;-)
ale skoro moi rodzice ze mna wytrzymali, ja też dam radę ;-)