Dzień dobry,
Jeszcze moi drodzy nie wiecie, że Wasza Asieńka jutro wraca do domku. Znaczy się , prościej będzie powiedzieć, iż w dniu jutrzejszym zostanie wypisana z kliniki rehabilitacyjnej. Jej sześciotygodniowy pobyt ulegnie zakończeniu. Wcześniej przecież był szpital. Gdzie mnie los zawiedzie po opuszczeniu obecnego kompleksu tego ja sama do końca nie wiem ;-)
Jak się czuję ? Zdrowotnie - raczej bez zmian. Wciąż z tymi samymi diagnozami. Spektakularnego efektu wow nie stwierdzono. Shakiry Wam nie zatańczę......
Czuję się raczej dobrze. Dobrze znam swoje dolegliwości. Potrafię wymienić z nazwy te mięśnie, które stanowią problem (ale istnieją).
Rwę się do działania. Co będzie- czas pokaże.
Podsumowując: Aśka wraca. Cały czas ta sama, niezmieniona Aśka
BAJO WAM.
Do następnego 😃
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz